Od jakiegoś czasu biorę udział w nasiadówkach skypowych z forumowymi przyjaciółkami - Jolą i Asią. Nasze rączki pracują w pergaminie a przy okazji dzielimy się swoimi doświadczeniami rękodzielniczymi. W czasie jednej z nich Jola wpadła na pomysł, byśmy zliftowały pracę Asi ( prezentowałam ją tutaj na blogu) i w ten sposób powstało prywatne, trzyosobowe wyzwanie. Dałyśmy sobie czas 2 tygodnie i oto efekty:
Konwalia Amelia
4 komentarze :
Cudo :) Piękny witacz :)
Że też takie cuda na zwykłej kalce można zrobić
Jejku jaka precyzja i dokładnosc, szok !
Juz sobie wyobrazam ile to pracy..
Prześlij komentarz