czwartek, 23 września 2010

Nutka orientu.

Tytuł postu powinien chyba brzmieć: nutka orientu dla męża.  To właśnie jego pasja ( Aikido ) były inspiracją do stworzenia poniższych prac.  Mnie osobiście nie ciągnie w te klimaty ale czego nie robi się dla ukochanej osoby ;-)  




Pozdrawiam serdecznie,

dziękuję za kometarze!!!

Konwalia Amelii

9 komentarzy :

Miejsce Sympatycznych Klimatów pisze...

To wszystko jest tak piękne, że brak mi słó! Zachodzę w głowę, jak to jest robione, zwłaszcza te krawędzie ząbkowane...

Joanna Trojanowicz (bjutus) pisze...

No tak, to już wiadomo, czym Amelka się zajmuje cichaczem. Nie zmienia to jednak faktu, że wszystko piękne i na bardzo wysokim poziomie. Taka żona to skarb :D

Kaprys pisze...

Na widok wachlarza poprostu padłam !!!
Piękny !!!
Japonka urocza prawdziwie eteryczna !!!
Pozdrawiam Aga

niewielka pisze...

A mnie ciągnie w te klimaty, więc zachwycam się ogromnie, pięknie Ci wyszło :)

Mamisette pisze...

Superbes ces deux réalisations !La deuxième ,je l'ai faite ,moi aussi ,mais en couleur .
Bonne journée . Bisous .

artimeno pisze...

Merci Mamisette ;-)

Miejsce sympatycznych klimatów - krawędzie ząbkowane to dwie dziureczki zrobione narzędziem igłowym przecięte małymi nożyczkami ;-) trochę dziubania jest przy tej technice.

hania739 pisze...

Ślicznie:)

Agnieszka - ABOKU pisze...

Wachlarz przepiękny, mistrzostwo jak dla mnie, Japonka też... brak słów.

gocha pisze...

Co ja mogę dodać ? Pozachwycam się tylko...