wtorek, 27 kwietnia 2010

Wymiana

Wczoraj dostałam przesyłkę od  blogowej Matki, którą z niezwykłą ciekawością i niecierpliwością otwierałam.   W środku mój filcor, piękniutkie, różowiutkie cudo.  Bardzo mi się podobają  odcienie filcu połączone z kamieniem. W realu jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach.

 Znalazłam w kopercie  jeszcze jeden, nadprogramowy naszyjnik  szaro - zielony. Niesamowita niespodzianka.  Dziękuję!!! 

Ja w ramach wymiany będę przygotowywać obrazek i kartkę pergaminową. Ponieważ to mają być prace imienne, a nie wszystkie dane są w tej chwili znane, zrealizowane i pokazane zostaną w późniejszym terminie. 

Tak sobie myślę, że wymiany są bardzo fajne. Dzielimy się tym co chętnie tworzymy wzamian za cudowności rękodzielnicze innych.   


1 komentarz :

u Alojka pisze...

piekny jest ten naszyjnik.
Tak wymianki to fajna zabawa. Jestem w trakcie realizacji, wiem dla kogo ale nie wiem od kogo. To tez fajne. I nie wiem co!