Na moim komputerze są reguralne czystki. Lecz nie myślcie, że jestem taka porządnicka. Po prostu mam dar do robienia ogromnego bałaganu i w stanie , gdy już nic nie działa jak trzeba, mąż robi formatowanie. Wiadomo przed należy wszystko zgrać ;-). Na swoim komputerze znalazłam najstarsze zdjęcia z maja ubiegłego roku. Fotka poniżej jest zrobiona podczas wypoczynku weekendowego w Beskidach.
Do zabawy zapraszam Majkę i Alinkę.
7 komentarzy :
No Haniu, jak 15-stka :D Fajnie, że konwalia znowu jest :D
kwiaty we włosach potargała wiatr:)
wehikul czasu, gdzie chcialas sie przeniesc?
Jolu do nieba;-) zresztą niewiele brakowało, a bym dostała zawału :-)
Piękne są takie chwile szaleństwa, świetne zdjęcie :)
gdzie tak pędzisz? ;)
POzdrawiam.
Fajna fotka, pełna radości !
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz